Cześć! Udało mi się wyrwać dziś na zdjęcia. Naszym celem była 'sesja' na tle miasta. Jest u nas w mieście bardzo wysoka góra, z której widać miasto, byliśmy tam pierwszy raz. Spodziewałam się lepszych widoków, ale cóż. Na zdjęciach tego widoku za bardzo nie widać, a szkoda.. Nawet nie wiecie, jakim stresem było dla mnie wjechanie samochodem na tą górę.. Co prawda prowadził mój Narzeczony, ale trzeba było spory kawałek w górę jechać, wąską drogą. Tak się okropnie bałam, że oczy zasłoniłam kominem i przeżywałam, czy już jesteśmy na górze, ciągle pytając o to, czy nie spadniemy. Dojechaliśmy na górę, myślę: "super!" i co się okazało? Było takie błoto, że by zakopał się nam samochód.. Gdybyśmy się zakopali, to nikt nas stamtąd nie wyciągnie, bo drugi samochód tam nie wjedzie, nie było wyjścia, trzeba było zjechać do tyłu z tej góry. Na szczęście mój Ukochany dobrze jeździ samochodem, więc na wstecznym z niej zjechał, ale mi aż niedobrze było z tych nerw, no w szoku byłam, że tak bardzo się bałam tej góry, to nienormalne.. Kiedy wreszcie zjechaliśmy, postanowiliśmy na górę wejść pieszo i się udało! Odetchnęłam z ulgą i się uspokoiłam..
Jeśli chodzi o stylizację, to mam na sobie sweterek w kolorze bordo, który pochodzi ze sklepu Amstyl. Wiem, że kolor ten był i jest cały czas modny, ale ja za nim nie przepadałam. Pewnie dlatego, że mam w tym kolorze zasłony i inne dodatki w naszym pokoju i w sypialni (zasłony, w połowie ściany, dywan, pościel na łóżku i nawet narzuta!), kolor mi się przejadł. Z dystansem patrzyłam na ten sweterek, ale kiedy założyłam do niego kołnierzyk z perełek i spięłam włosy, to zaczął mi się na prawdę podobać. :) Do moich ciemnych włosów pasują raczej jasne kolory, ale takie mniej wyraziste bordo też wygląda ok, prawda? Nie lubię łączenia ciemnych kolorów z ciemnymi, ale ta stylizacja mi się na prawdę podoba i czułam się w niej dobrze. Sweterek będzie fajnie wyglądał z marmurkowymi rurkami, mam nadzieję, że taką wersję stylizacji też Wam pokażę. :) Jeśli chodzi o spódniczkę, to mam już ją od ponad roku i pochodzi z Mosquito. Noszę ją od czasu do czasu, muszę się na prawdę do niej przekonać. :) Jest klasyczna i elegancka, ale pasująca też do codziennych stylizacji, trzeba ją częściej nosić :) Jeśli chodzi o biżuterię, to wszystko pochodzi z allegro, oprócz bransoletki, którą dostałam od Teściowej. Buty są ze sklepu Pantofelek24.pl
slicznie uwielbiam takie spodniczki <3 a perłowe dodatki dodają szyku i gracji;]
OdpowiedzUsuńi wyobraź sobie, że naszyjnik mam na sobie po raz pierwszy! :)
UsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńMi się marży właśnie taki sweterek bordowy :))
Twoje włosy przyprawiają mnie o zawrót głowy! Taaaaaaakie długie :* Ah rewelacja :) Czerń z burgundem pasują do siebie idealnie:* buźka :***
OdpowiedzUsuńSama się dziwię, że tak szybko rosną! :)
UsuńJakie poświęcenie dla bloga, ale warto było - zdjęcia piękne i oczywiście Ty ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńNo podróż na zdjęcia była katorgą dla mnie.. ;/ Ale czego się nie robi dla bloga :)
UsuńCiekawa propozycja, ładny sweter :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak moja grzywka ma "lepsze" i "gorsze" dni. Czasami jest prosta na drut i ładnie się układa i właściwie nie czuję, że ją mam, a czasami podkręci się, wywinie i ciężko mi ją wyprostować. Ogólnie zastanawiam się nad tym czy jej nie zahodować :)
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka:)
OdpowiedzUsuńale ładnie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, dziewczęcy zestaw:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz ostatnio ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję! ♥
Usuńprześlicznie kochanie ♥ a te włosy ahhh ♥
OdpowiedzUsuńdziękuję ♥♥♥
UsuńTwoje włosy... dziewczyno, podziel się!
OdpowiedzUsuńmam wrażenie, ze Twoja cera ożywa z tymi perełkami, błyszczysz!
włosami za żadne skarby się nie podzielę. ;) co do perełek, to też uważam, że ożywiają mnie :)
Usuńładny sweterek :)
OdpowiedzUsuńśliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mnie się średnio podoba, chyba przez tę spódnicę, mam wrażenie, że odstaje bardziej niż powinna...ale może tylko tak to wygląda na zdjęciach :) Z dziewczynami sie zgadzam- masz piękne włosy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na górze bardzo wiał wiatr, spódnica ciągle mi falowała, dlatego odstaje, na niektórych zdjęciach nawet ją trzymam, żeby się do góry nie zadarła.
UsuńCo do włosów, to dziękuję. :)
całosć wygląda idealnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bordo i burgund :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :) ostatnio poluję na sweterek bordo:D obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuńNIE.
Usuńświetna stylizacja :) ostatnio poluję na sweterek bordo:D obserwujemy?:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńZestaw jest bardzo udany, a ty pięknie wyglądasz:)Wspaniałe zdjęcia i ciekawy blog:)
W wolnej chwili zapraszam Cię do wzięcia udziału w konkursie na naszym blogu
TUTAJ