Stylizacja Sylwestrowa, czyli pełen cekinowy błysk! + kilka słów od serca

Tym wpisem chcę zakończyć swoje blogowanie... tegoroczne blogowanie! :D No dobra, chciałam Was tylko nastraszyć, bo nigdzie stąd się nie wybieram, o nie, nie, nie, łatwo się nie poddam! Wracam z nowymi pomysłami za rok, czyli to już jutro! Jak ten czas szybko leci. :) Powiem Wam, że jestem pełna optymizmu na rok 2017, mam w głowie jakieś swoje marzenia, plany i chciałabym, aby się udało!  

Sukienkę, którą mam na sobie kupiłam dość dawno na Vinted, kosztowała niewiele, a że jest z TopShopu, to się skusiłam. W sumie nie wiem, co miałam w głowie kupując ją, bo nigdzie jej nie założyłam! Na wesele się nie nadaje, zwraca na siebie zbyt dużo uwagi, na domówkę też nie, na Sylwestra, hmmm... nie wiem. Wydaje mi się, że gdybym poszła tak ubrana na jakiś bal, czułabym się dziwnie, szczególnie, że wiele osób zakłada małe czarne. Czułabym się jak wielki, błyszczący ptak, haha (w sumie nie wiem dlaczego nazwałabym siebie ptakiem, ale ok, niech będzie :)). W każdym razie do Sylwestrowych zdjęć jest idealna, ale nie wiem, do czego jeszcze... Może macie pomysły, gdzie ją założyć? Dodam, że cholera jedna strasznie gryzie no i ten dekolt, nie jestem przyzwyczajona do tak głębokich. ;)

Tak, jak napisałam na wstępie, na rok 2017 mam wiele marzeń, planów, celów, mam nadzieję, że przynajmniej kilka z nich mi wyjdzie. Na pewno chciałabym wziąć się za siebie, zacząć ćwiczyć (bo w tej sukience wyglądam jak szafa, w sumie bez niej też ;)) i odstawić słodycze, ale w tych sprawach mam bardzo słomiany zapał. Słodycze uwielbiam, ćwiczyć mi się nie chce i cóż począć, no powiedzcie mi? :) Na pewno nigdy nie wypisuję sobie na kartkach postanowień noworocznych, bo często o nich zapominam i znów wracam do starych nawyków. Na pewno jedno z moich postanowień, to coś, co dotyczy Was - BLOG. Chciałabym bardziej się rozwinąć, pisać o tym, co dla Was jest najbardziej interesujące, polepszyć jakość zdjęć i tekstu. Patrząc na statystyki widzę, że najchętniej czytacie wpisy dotyczące ślubu: stale wracacie do wpisów z inspiracjami na kolory przewodnie wesela, do piosenek na pierwszy taniec i przede wszystkim do notek z moimi projektami weselnymi. Na prawdę, chcę to wszystko robić dla Was, tym bardziej, jak dostaję od Was wiele miłych słów, czy to blog, Facebook, Instagram czy maile. Robię to głównie dla Was, bo to miejsce tworzycie i Wy, bo po w sumie miałabym pisać blog tylko dla siebie? Owszem, są wpisy, które są dla mnie pamiątką, czymś w rodzaju pamiętnika, ale większość jest skierowana do Was. 

Rok 2015 był cudownym rokiem, obroniłam tytuł magistra, wyszłam za mąż. Rok 2016 nie był już tak przyjemny, ktoś mnie zranił, miałam małe problemy ze zdrowiem, ale przed tym wszystkim poznałam osobiście dwie osoby, które poznałam na Instagramie i mamy cały czas kontakt ze sobą! Z mojej układanki wychodzi, że 2017 musi być szczęśliwym rokiem! Musi, musi, musi i wierzę, że tak będzie! Na pewno obiecuję sobie być bardziej uważna w stosunku do innych osób, aby się nie przejechać.

A czego chcę życzyć Wam? Wszystkiego, czego chcecie! Tak na prawdę niewiele o Was wiem, część z Was udziela się na moim Instagramie czy Facebooku, kojarzę tam Wasze imiona, nazwiska czy loginy na IG, ale nie wiem, co robicie w życiu, jak ono wygląda, czego w nim pragniecie, o czym marzycie. W przeciwieństwie Wy o mnie wiecie sporo. Myślę, że takim najważniejszym życzeniem na Nowy Rok jest zdrowie. Później mogę życzyć szczęścia, spełnienia wszystkich marzeń i osiągnięcia wyznaczonych sobie celów. Osobom samotnym życzę odnalezienia tej prawdziwej miłości, narzeczonym, którzy pobierają się w przyszłym roku życzę cudownego ślubu, parom starającym się o potomstwo życzę zdrowego dzidziusia, singlom życzę, aby byli cały czas szczęśliwi w stanie, który sobie wybrali! Życzę Wam cudownych podróży, zwiedzania świata, podejmowania tylko tych decyzji, które będą dla Was dobre, dużo uśmiechu i jednego z ważniejszych - wsparcia drugiej osoby! Nie ważne, czy jest to przyjaciel, mama, tata, siostra czy partner, najważniejsze, aby ktoś był obok, ktoś, komu ufacie i możecie przy nim wyrzucić z siebie wszystkie troski. Na koniec, tak na marginesie dodam, że życzę Wam, ale też i sobie tego, abyście byli cały nadal ze mną, mam nadzieje, że grono czytelników jeszcze się powiększy o kolejne, tak wspaniałe osoby! Życzę też sobie więcej komentarzy od Was, bo uwielbiam z Wami rozmawiać! :) :) 

Nowy Rok to zupełnie nowa książka zawierająca 365 pustych stron. Wypełnij ją tym wszystkim, czego nie zrobiłaś w starym roku: Słowami - których bałaś się wypowiedzieć. Miłością - której nie miałaś czasu okazać. Dobrocią - którą zapomniałaś kogoś obdarować.

Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Nowy Rok!

Dziękuję, że w 2016 byliście ze mną, dziękuję za każde dobre słowo.

_______________________________________________

Czekam na Wasze komentarze odnośnie tego, jak spędzacie Sylwestra, może napiszecie, jaką wybrałyście kreację?

 Podrawiam, Ewelina.

 Zapraszam na FACEBOOK | BLOGLOVIN | INSTAGRAM | ALLEGRO