Przepis na qurrito - a'la KFC

Cześć. Wspominałam Wam, że w weekend pojawi się nowy post, więc jest. Każdy powód jest dobry, żeby chodź na chwilę oderwać się od pisania, aktualnie drugiego rozdziału pracy magisterskiej. :) Oprócz przerwy na post, mam też przerwę na jedzenie, zrobiłam łazanki, wczoraj robiliśmy pierogi, zostało nam sporo kapusty, więc jej połączenie z makaronem łazankowym - cudo! Ale nie o tym dziś, dziś o przekąsce, która idealnie sprawdzi się jako coś na ciepło np. na imprezie. Robi się na prawdę szybko, można nawet przygotować to przed przyjściem gości, a potem tylko wrzucić do piekarnika na kilka chwil i możemy się cieszyć przepysznym smakiem Qurrito. Jeśli nie jedliście Qurrito w KFC, to powiem Wam, że jest to tortilla z panierowaną piersią z kurczaka i z serem, ale jest dużo cieńsze niż to, co Wam pokazuję. Dużo bardziej opłaca się zrobić to samemu niż kupować, dodatkowo to domowe jest lepsze a jakie syte!

Przepis na Qurrito znalazłam w internecie, a dokładniej TU. Jeśli macie większość przypraw w domu, to porcja dla 4 osób kosztuje ok. 18 zł. 

Składniki na 2 Qurrito:

* 1 pojedyncza pierś z kurczaka,

* Sos BBQ lub ketchup (którego ja użyłam),

* starty ser żółty (na dwie osoby to ok. pół kostki, ja miałam ser Edamski),

* 2 tortille pszenne.

Marynata do mięsa:

* 2 łyżki oliwy,

* 1 łyżeczka papryki ostrej,

* 1 łyżeczka papryki słodkiej.

Panierka do mięsa (gotowa panierka ze sklepu też może być, ale ta jest lepsza, ma ciekawy smak):

* 100 g mąki,

* 1/3 łyżeczki pieprzu,

* 1/3 łyżeczki chili,

* 1/3 łyżeczki czosnku granulowanego,

* 1/2 łyżeczki papryki słodkiej,

* 1/3 łyżeczki oregano,

* 1/3 łyżeczki bazylii,

* 1/4 łyżeczki suszonego imbiru,

* 1/2 łyżeczki soli.

Panierka po przygotowaniu tego Qurrito, starczyła mi jeszcze na ok. 6 porcji, trzymałam ją w plastikowym pojemniku.

Dodatkowo: olej do smażenia i miseczka z wodą do panierowania.

Umyć mięso i pokroić je w paski (na 1 Qurrito potrzeba ich ok. 5). Składniki marynaty wymieszać i dokładnie obtoczyć w niej mięso, po czym odstawić je do lodówki na ok. 2 h (pierwszy raz panierowałam tylko pół godziny, drugi raz wcale i było dobre :)). 

Wszystkie składniki panierki wymieszać. Zamarynowane kawałki mięsa panierować w mące z przyprawami, następnie zamoczyć w wodzie i znów w panierce, mocno dociskając, aby każde miejsce było nią przykryte. Mięso smażyć na głębokim tłuszczu na złocisty kolor. Po usmażeniu odcisnąć w ręczniku papierowym.

Na połowie placka tortilli ułożyć kawałki mięsa, posypać obficie serem i polać sosem bądź ketchupem, złożyć na pół i podpiec na suchej patelni, lub w piekarniku, ja piekłam w 180 stopniach przez ok. 7-8 minut. Jeśli ser się roztopi, Qurrito przekrajmy nożem do pizzy na trzy części i jest gotowe do jedzenia.

Danie to robiłam dwa razy, raz dla nas i drugi raz dla znajomych, bardzo im smakowało, nam też. Jest to jedzenie szybkie w przygotowaniu i na prawdę syte. 

Wypróbujecie? :) Możecie też dodać do tego np. pomidor czy inne warzywo, inny sos, powinno też ciekawie smakować.

Wracam do pisania magisterki.

Miłego wieczoru Wam życzę!

Aaa i kto jeszcze nie wie, zmieniłam kolor włosów! Więcej informacji znajdziecie na Instagramie! Zapraszam :)