Nowości w mojej szafie #13

Cześć Dziewczyny! ;) Dorwało mnie jakieś przeziębienie, więc piszę szybciutko post i zmykam do łóżka. ;)

Od początku zeszłego tygodnia wydałam na prawdę sporo kasy na zakupy, ale co ja na to poradzę, że te ubrania tak patrzą na mnie i proszą, żeby je kupić? ;/ Taak, wiem, że to głupie ale mam nadzieję, że Wy też tak macie! ;) Szkoda, że tych moich ciągłych zakupów nie może zrozumieć mój Narzeczony, który wiecznie powtarza: "po co Ci to?", "w szafie Ci się ciuchy nie mieszczą a ciągle nowe kupujesz", "i tak nie będziesz w tym chodziła" a właśnie, że będę! ;) Faceci nas nigdy nie zrozumieją. :)

Poniżej zdjęcie moich wszystkich łupów:

Łupy z ryneczku:

Ostatnio w moje ręce wpadły koralowe (nie umiem określić tego koloru :D) tregginsy, które miałyście okazję  zobaczyć w poprzednim poście:

Spodnie są bardzo wygodne i kosztują 50 zł. Dziś sobie powiedziałam, że jeśli będą takie same w innych kolorach to je biorę.. no i stało się, były - seledynowe.

Obok nich wisiały też jeansowe, przymierzyłam i mama mnie namówiła na zakup ich:

Mam 20 par spodni a ciągle mi mało.. :)

Dziś kupiłam też urocze klapeczki z koralowymi kokardkami. Kosztowały 35 zł.

W środę byłam w sh, cena za kilogram wynosiła bodajże 34 zł.

Kupiłam 10 ciuchów za które zapłaciłam 50 zł.

* Bluzeczka w kwiaty z New Looka. Z tyłu ma ładnie wycięty dekolt.

 * Bluzeczka z F&F. Przód ozdobiony przeźroczystymi cekinami, a tył normalny w kwiatki. :)

* Cudowna sukienka w kokardki i groszki No name. Niestety zdjęcie nie pokazuje jej uroku. :(

* Sukienka w kwiatki z H&M.

* Neonowy top.

* Cudowna bluzeczka Dorothy Perkins.

* Bardzo luźna szara bluzeczka. Fajnie wygląda noszona na jedno ramię. :)

* Czarna spódniczka

* Czarna bluzeczka ze srebrną nitką. 

* Na koniec coś z czego jestem najbardziej zadowolona - Koszula z ozdobnym kołnierzem i klapkami od kieszeni. ;) Jak wiadomo ozdobne kołnierze są nadal modne. Jest trochę za duża, ale mam na nią sposób. Będzie fajne wyglądała z kolorowymi spodniami. :)

To już wszystkie ciuchowe zakupy. ;)

Co Wam się najbardziej podoba?

Lubicie kupować z sh? Jak wygląda Wasza największa perełka?

Co ostatnio sobie kupiłyście?

Ja zmykam do łóżeczka, buziaki!