Nowości w mojej szafie #51

Cześć Kochani, mam dziś jakiś kiepski dzień, strasznie nerwowa jestem, denerwuje mnie fakt, że znów muszę oddać laptop na gwarancję do naprawy, zawias się psuje i na pewno na gwarancję tego nie uznają, będę musiała płacić 200 zł, do tego boję się, że znów mi go zniszczą, jak było to w ostatnim przypadku. Niestety dzwoniłam do rzecznika praw konsumenta i nic ze zniszczeniem nie zrobię, bo nie mam zdjęć przed wysyłką laptopa do serwisu..

Może też pogoda na mnie źle wpływa. Dość szybko z upałów przeszła na niezły chłód, wieczorem ma być podobno ciepło i z dnia a dzień coraz lepiej. Ale powiem Wam, że te upały, które ostatnio były są dla mnie przesadą, nie lubię takiego gorąca, dlatego za latem też szczególnie nie przepadam. Odpowiednia pogoda jest dla mnie taka, kiedy mogę chodzić w bluzce na krótki rękaw, ale pot nie leje się z czoła, może być ciepło, ale nie gorąco. Dobra, wymyślam, wiem, ale dziś wszystko mi nie pasuje.

Poza tym, co namarudziłam, to u mnie wszystko ok. Ukochany ciągnie mnie na otwarcie nowej, dużej galerii handlowej, którą otworzyli dziś u mnie w mieście. Jest tam sporo sklepów, których u nas jeszcze nie było np: sinsay, mohito, h&m, tesco czy obi. Pewne pod wieczór się tam wybierzemy, jak największe tłumy pójdą do domu :P

Przechodząc do posta, chciałabym pokazać Wam moje nowości z ostatnich kilku dni. Ubrania jak zawsze wygniecione, ale są wyjęte prosto z pralki. Zdjęcia robiłam na prześcieradle, ale wyszło ono na zdjęciach dziwnie szare, więc wzięłam się za przerabianie. Nie jest idealnie (nie wiem, czy jet nawet dobrze), ale dopiero się uczę, z czasem będzie lepiej. Chciałam je przerobić na szybko, żeby Wam pokazać.

Jednym z moich najlepszych łupów z ciucholandu jest z pewnością cekinowa sukienka. Wzięłam wieszak do dłoni, chwilę się zastanawiałam i wrzuciłam do koszyka. Cena świetna, bo tylko 9 zł. Koleżanki od razu kazały mi ją brać, więc wzięłam i nie żałuję. Na większą imprezę Sylwestrową będzie jak znalazł. :)

Drugi z najlepszych łupów to miętowa sukienka Glamorous za 7 zł. Czuję się w niej jak księżniczka, jak grecka bogini, dosłownie! Bardzo podobam się w niej mojemu Narzeczonemu. Chcę tylko dorobić do niej ramiączka, bo taka nie utrzyma się na biuście. Nie wiem, kiedy ją założę, ale sam fakt, że ją mam, jest najważniejszy. :)

Kolejną rzeczą kupioną w sh, z której jestem zadowolona jest sukienka z New Looka, była nowa, kosztowała 29 zł. Trochę szkoda mi było na nią kasy, ale na drugi dzień poszłam i tak ją kupiłam, była wciśnięta między wieszaki i czekała na mnie. :D Wygląda jak jeansowa i to mi się w niej najbardziej podoba. Planuję ją zestawić z kurtką jeansową, którą też kiedyś kupiłam w sh.

Kolejny zakup z sh, z którego też jestem niesamowicie zadowolona, to koszula jeansowa z Levisa, kosztowała 12 zł.

Postanowiłam poszukać sobie też czegoś ciepłego na rower i mój wybór padł na bluzę za 8 zł. Miała brudny kaptur, na szczęście się doprał, musiałam ją trochę zwęzić i jest teraz ok. :)

Koszula, którą widzicie poniżej jest z Persunmall. Zauroczył mnie w niej ten materiał w kropeczki i kieszonki w kształcie serca, do tego kolorowe guziki, urocza!

Wszystkie krótkie spodenki, które widzicie poniżej są od mojej mamy. ;) Wszystkie trochę za duże, szczególnie te w prawym, dolnym rogu, zwężę je trochę, albo będę nosić z paskiem. :D

Poniższą bluzkę kupił mi mój Ukochany w sklepie Frog za 28 zł, bardzo mu się w niej spodobałam i powiedział, że muszę ją mieć. :D

Wiem, że jestem trochę zacofana modowo, ostatnio modne były bluzki z numerkami, nie miałam takiej, ale teraz już mam. Kupiłam w sh męski t-shirt i wycięłam kołnierzyk. Bluzka z numerem za 8 zł, to jest to! :)

Sukienka z Dorothy Perkins, kupiona w sh za 12 zł również mnie zauroczyła, kolor w szczególności. :)

Spodnie poniżej również są od mojej mamy, powiedziała, że ich już nie chce, więc je wzięłam, pod dziurami miały materiał, który mi się nie spodobał, więc wycięłam go, dziury jeszcze bardziej porozciągałam, przydałoby się jeszcze wyrwać te wszystkie cekiny, ale nie będzie to łatwe..

To już wszystko z nowości w mojej szafie. A Wy co ostatnio sobie kupiłyście? :)

Uciekam się zdrzemnąć, więc Wam życzę miłego popołudnia.

                                                             Zapraszam na FACEBOOK | BLOGLOVIN | INSTAGRAM | ALLEGRO