nowości kosmetyczne | kallos, annabelle minerals, lovely, wibo, eveline, garnier i inne

1/25/2017

nowości kosmetyczne | kallos, annabelle minerals, lovely, wibo, eveline, garnier i inne

Kilka dni temu pojawił się wpis z odzieżowymi zakupami, tym razem zapraszam na te kosmetyczne. Kupiłam kilka kosmetyków do makijażu, do pielęgnacji twarzy, ciała, nie zabrakło też czegoś do włosów. Przy każdym z kosmetyków powiem wam kilka słów na temat tego, czy się u mnie sprawdził.


MĄŻ TESTUJE ciekawe gadżety - MOCUTE wielofunkcyjny pilot/myszka bluetooth do telefonu | FILMIK!

1/21/2017

MĄŻ TESTUJE ciekawe gadżety - MOCUTE wielofunkcyjny pilot/myszka bluetooth do telefonu | FILMIK!

Już jakiś czas temu mąż zaproponował mi, żeby zrobić na blogu cykl wpisów z recenzjami telefonów. Przyznam szczerze, że nie byłam aż tak pochłonięta tym pomysłem, jak on. Pomyślałam, że przecież większości z nas nie interesują parametry telefonów takie jak: pojemności baterii, ilość rdzeni, taktowanie procesora, rozdzielczość ekranu czy wynik benchmark'u, mam rację, prawda? Oczywiście nie wrzucam wszystkich 'do jednego wora', bo są kobiety, które interesuje technologia i nie ma w tym nic dziwnego. Tak, czy inaczej, ja czasami już ledwo słucham tego, co mój mąż z takim zamiłowaniem mi opowiada (domyślam się, że tak samo jest, kiedy ja mówię mu np. o kosmetykach, ale ja mam się komu wygadać, mówię to Wam, a on nie :)). Dlatego pomyślałam, że stworzę na blogu nową serię wpisów: "Mąż testuje ciekawe gadżety", w których to on będzie mógł wyżyć się artystycznie! Mam nadzieję, że ten cykl przyda się Wam, albo Waszym facetom, może znajdziecie tu inspirację na jakiś prezent dla niego. Na zakończenie tego wstępu dodam, że mąż nagrał filmik, w którym opisuje, jak działa pilot! 


Pilot został zamówiony na Aliexpress za ok. 30 zł na TEJ aukcji. Przyznam szczerze, że byłam zdziwiona, jak wyjął z koperty to urządzenie. Nie miałam zielonego pojęcia, do czego służy, nie wiedziałam, że istnieje coś takiego! Mąż z pełną ekscytacją zabrał się do testów, po czym stwierdził, że urządzenie jest na prawdę fajne i spełnia swoje funkcje. Myślę, że więcej mówić nie trzeba, zobaczcie filmik! Podziwiam go, że zdecydował się na nagranie filmiku, bo ja sama nie mogę siebie do tego zmusić. :)




Dla mnie jego sprzęty i wszelakie udziwnienia do telefonów to czarna magia, ale jeśli on się tym interesuje i sprawia przyjemność, to niech prowadzi tą serię, mam nadzieję, że nie rozmyśli się tak szybko, jak zaczął. Byłam bardzo zdziwiona, że nagrał filmik, także widać, że zapał jest!


Mąż ma w planach recenzje zestawów słuchawkowych bluetooth, podstawek do telefonu, może samych telefonów też, ale tu zaproponuję mu, żeby skupił się też na aparacie, bo dla nas, prowadzących Instagramy i robiącym tysiące zdjęć to jest bardzo ważne! :)


Dajcie proszę znać, czy tego typu wpisy Wam się przydadzą, dodajcie mojemu mężowi otuchy w komentarzach, co by się za szybko nie poddał. :D





Podrawiamy, Ewelina i Krzysiek.


PORADNIK ŚLUBNY - WINIETKI DLA WAS ZA DARMO! #2

1/15/2017

PORADNIK ŚLUBNY - WINIETKI DLA WAS ZA DARMO! #2

Na początku stycznia na blogu pojawił się wpis na temat tego, co sądzę o winietkach, pokazałam kilkanaście inspiracji na to, jak mogą wyglądać oraz zrobiłam dla Was swoje własne szablony z winietkami, które Wam wysyłam - KLIK. Pod tamtym postem pojawił się fajny odzew, dostałam kilka wiadomości z prośbą o przesłanie pliku, więc dziś mam dla Was ich kolejną porcję! Tym razem winietki są bardziej kolorowe, pojawił się wzór serca, kwiatów czy dmuchawca.

Przy tworzeniu tych winietek pomyślałam, że zrobię coś innego, chciałam, aby nadal były eleganckie, ale już mniej klasyczne. Dwa wzory są identyczne jak zawieszki na alkohol, które pojawiły się na blogu, także jeśli ktoś z Was chce z nich skorzystać, to będzie mieć komplet. :)


Poniżej przedstawiam Wam siedem szablonów winietek, które zrobiłam dla Was. Jeśli chcecie otrzymać plik ze wszystkimi wzorami (10 szablonów), łącznie z tymi, które pojawiły się w poprzednim wpisie to napiszcie do mnie maila - ewelinaa_166@wp.pl. Plik jest w Wordzie, jest w nim 10 stron, na każdej po jednej tabeli z dwoma kolumnami (6 winietek), więc możecie sobie skopiować wybrany przez Was wzór do osobnego pliku i powielać tyle razy, ile jest potrzebne. Oczywiście czcionki możecie zmienić, według potrzeb. Winietki najlepiej jest wydrukować na grubszym, wizytówkowym papierze, wydaje mi się, że gramatura tego ze zdjęć to 280g (ale na tym to ja już się nie znam :)). Winietki są wykonane w Word 2007, po przesłaniu pliku do Was, może zaistnieć sytuacja, że np. grafika zmieni miejsce położenia, jeśli macie inny Word, ale na to już nie mam wpływu. Aby coś takiego nie miało miejsca, musiałabym wysyłać plik w formacje PDF, którego jak wiadomo, nie można edytować, także byłoby to bez sensu. Dodam tylko, że wszystko wysyłam za darmo! Podkreślę to, bo dostaję zapytania, ile kosztuje wysłanie tych plików, także robię to na potrzeby bloga, dla Was, za darmo.


* Wszystkie grafiki, które wykorzystałam w winietkach, pobrałam z grafiki Google. Obrazek, który jest widoczny na trzeciej winietce pochodzi z TEJ strony.


Będę bardzo wdzięczna, jeśli napiszecie mi, jakich ślubnych wpisów oczekujecie, może coś Was ciekawi, nurtuje? Na pewno mam w planach zrobić wpis o podziękowaniach dla rodziców i dla gości weselnych. Może macie pomysły na kolejne projekty? Czekam na Wasze propozycje! :)


Jestem ciekawa, ile jest tu tegorocznych Panien Młodych. Może napiszecie, jak idą Wam przygotowania? :)


___________________________________________________


AKTUALIZACJA!


Na blogu pojawiły się trzy wpisy z zawieszkami na wódkę, pierwsze to szablon kółeczek, które można przykleić np. do serwetki (te zawieszki miałam na własnym ślubie) - KLIK, szablon z okrągłymi zawieszkami ze wzorem kwiatów - KLIK oraz szablon z prostokątnymi zawieszkami również ze wzorami w kwiaty - KLIKW ślubnej kategorii wpisów, znajdziecie różne inspirujące jak i pomocne teksty np.:  wpis o winietkach, o tym, czy warto mieć je na swoim weselu, zrobiłam też dla Was szablony winietek - KLIKKLIK, wzór ankiet dla gości weselnych - KLIK, pomysł na koszyk ratunkowy SOS do łazienki, dodałam też wpis z harmonogramem ślubnych przygotowań. W kategori tej są również posty na temat załatwiania zespołu weselnego, kamerzysty, fotografa, sali weselnej - pojawiły się pytania, jakie możecie zadać tym osobom przed podpisaniem z nimi umowy, napisałam tekst na temat organizacji wieczoru panieńskiego, o wiązance ślubnej i inspiracjach na kolory przewodnie wesela, o pierwszej przedślubnej wizycie u księdza, pojawił się również protokół przedmałżeński. Na blogu nie brakuje ciekawych i pomocnych postów napisanych z perspektywy młodej żony - np. przesądy, emocje w dniu ślubu, jak ubrać się na przymiarkę sukni ślubnej, niezbędnik panny młodej i inne.





E-maile z prośbami o pliki wysyłajcie do mnie na adres podany wyżej. Nie wysyłam wiadomości na e-maile, które podajecie w komentarzu.



Pozdrawiam, Ewelina.


 Zapraszam na FACEBOOK BLOGLOVIN INSTAGRAM | ALLEGRO
Jak to dobrze, że mam Was + zimowa sesja (z mężem) nowym obiektywem.

1/12/2017

Jak to dobrze, że mam Was + zimowa sesja (z mężem) nowym obiektywem.

Wpis będzie z cyklu tych typowo pamiętnikowych, pisany pod pływem emocji (pozytywnych!). Dodałam dziś na Instagramie zdjęcie, w którym poprosiłam Was o to, abyście w komentarzu napisały kilka słów o sobie: jak macie na imię, ile macie lat, czym się zajmujecie, jakie macie zainteresowania, ogólnie żebyście napisały to, na co macie ochotę, dzięki czemu mogłabym Was bardziej poznać, ale również i Wy siebie wzajemnie. Odzew z Waszej strony był spory! Na prawdę miło to odebrałyście i chętnie opowiadałyście o sobie, zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona, otaczają mnie tak wspaniałe osoby! Do tego kilka z Was mieszka w moim mieście lub w okolicach (chodzi o Ostrołękę, jeśli jeszcze nie wiecie :)). Przy okazji przeczytałam wiele miłych słów na swój temat i za to wszystko bardzo Wam dziękuję! Pisałyście w komentarzach, niejednokrotnie też i w wiadomościach prywatnych czy mailach, że jestem normalna, nie zadzieram nosa, nie szpanuję i tak jest, jestem taka sama, jak Wy! Dzięki tym komentarzom wiem, że to, co tu tworzę, na prawdę ma sens. Cieszę się, że wszystko, co robię, nie idzie po prostu w eter, a trafia do Was i sprawia Wam przyjemność - o to w tym wszystkim chodzi! Także jeśli jesteście skrytymi czytelnikami, którzy nie komentują wpisów, nie udzielają się na Instagramie czy Facebooku, to to jest ten moment, to jest ten idealny czas na to, aby się odezwać! I tu nie chodzi o ilość komentarzy, bo chcę, aby blog był bardziej popularny, nie, nie, nie, chodzi tu o zwykłą konwersację z Wami! Do skomentowania wpisu wystarczy konto na gmail, możecie dodać komentarz też jako anonimowa osoba i podpisać się imieniem, żebym wiedziała, z kim rozmawiam. :) Uwielbiam z Wami pisać, także do dzieła! To miejsce ma być dla Was czymś przyjemnym, ma pomóc Wam się zrelaksować i odpocząć po ciężkim dniu, ten blog ma być dla Was jak rozmowa z koleżanką. 

NOWOŚCI W MOJEJ SZAFIE #66 + dodatki do mieszkania | New Look, Dorothy Perkins, Pepco, Top Secret i inne

1/09/2017

NOWOŚCI W MOJEJ SZAFIE #66 + dodatki do mieszkania | New Look, Dorothy Perkins, Pepco, Top Secret i inne

Powiem Wam, że chciałam odejść od robienia na blogu wpisów zakupowych, dlatego ostatni taki post miał miejsce w kwietniu, nie licząc oczywiście wpisu listopadowego, w którym pokazałam rzeczy zakupione w Warszawie. "Haul" z prawdziwego zdarzenia zawsze zawierał ubrania, które kupiłam w sieciówkach, na ryneczku i przede wszystkim w ciucholandzie -  posty te miały za zadanie pokazać Wam, jak kupić fajne rzeczy za niewielką kwotę. Sporo takich wpisów dodawałam na początku blogowania, jednak wtedy totalnie nie przykładałam się do zdjęć oraz do tekstu, także powrót do tamtych wpisów wywołuje uśmiech na mojej twarzy. ;) Kilka dni temu wspomniałam Wam na Instagramie o tym, że przybyło mi sporo nowości w szafie i zastanawiam się nad tym, czy zrobić wpis na blogu, aby pokazać  te rzeczy. Ponadto miałam te ubrania na sobie na zdjęciach i stale pytałyście, skąd są. Na IG odezwało się wiele z Was i wszystkie byłyście na: 'tak', więc wedle życzenia zapraszam do obejrzenia moich zakupów - ostrzegam, jest tego na prawdę sporo! 

Poradnik ślubny. Winietki - tak, czy nie? Inspiracje oraz moje szablony winietek dla Was!

1/06/2017

Poradnik ślubny. Winietki - tak, czy nie? Inspiracje oraz moje szablony winietek dla Was!

Zapewne wiele z Was stojąc przed załatwianiem wielu spraw związanych ze ślubem, zastanawia się czy robić winietki na salę weselną. Domyślam się, że spędza to sen z powiek! Nie no, może aż tak źle nie jest, ale winietki to nie taka prosta sprawa, jak może się wydawać... Chcecie poznać moje zdanie na temat winietek, obejrzeć różne inspiracje i zobaczyć moje projekty, które dla Was przygotowałam?


Robić winietki, czy nie robić? Oto jest pytanie. Jeśli chodzi o mój ślub, to winietki mieliśmy, chociaż początkowo ich nie chciałam, jednak na całe szczęście szybko zmieniłam zdanie. Dla mnie nie ma na weselu nic gorszego, jak goście, którzy szybko jadą z Kościoła na salę po to, aby zająć sobie, rodzinie i najbliższym znajomym miejsce obok siebie. No nie mówcie mi, że tak nie jest. Wielokrotnie w swoim życiu byłam na weselach, więc widziałam, jak to wygląda. A jeśli jednak Wasi goście na pewno podejdą do tematu miejsc na sali na spokojnie, to nic, tylko się cieszyć! :) W tym roku byłam na czterech weselach, na jednym nie było winietek - my akurat dotarliśmy na salę dość szybko, więc ja i moja rodzina mieliśmy krzesełka obok siebie, kolejni goście zajmowali następne miejsca, kiedy zostały już te 'pojedyncze sztuki' to dotarli ostatni goście i był problem, bo tu mu miejsce nie pasuje, a tu jest jedno, a nie dwa, a tu nie siedzą obok znajomych itp., musieli inni zamieniać się miejscami. To są oczywiście tylko moje obserwacje, ale patrząc na to, nie lubię chodzić na wesela bez winietek i zawsze pytam młodych o to, czy będą mieć je na stołach. Aby dobrze bawić się na weselu, dobrze mieć dobre towarzystwo, kogoś, kogo lubimy, kogoś, kogo nie znamy, ale jest w podobnym wieku i można się zapoznać. Nie lubię sytuacji, kiedy młodzi ludzie siedzą obok osób w podeszłym wieku, albo rodzina czy dobrzy znajomi są porozbijani na sali, a takie sytuacje są, właśnie bez winietek. Także moje zdanie jest takie - JESTEM ZA WINIETKAMI. Wiem, że to nie jest taka prosta sprawa, wiem, ile jest z tym zachodu, ale według mnie warto. Mnie kilka razy szlag trafiał, jak tworzyłam listę, ale wiedziałam mniej więcej kto z jaką osobą się dogada, obok kogo może siedzieć, niektórzy nawet sami nam to sugerowali, albo my pytaliśmy, przy kim będą czuć się dobrze. I tak oto były trzy stoły: młodzi, moja rodzina i męża rodzina. Niektórzy są za tym, aby mieszać rodziny, my jednak postanowiliśmy tego nie robić, bo kto z kim chciał się dogadać, to miał okazję zrobić to na parkiecie. Dodam  jeszcze, że dzień przed weselem odjęto nam jeden stół, bo po prostu było za dużo, myślałam, że stół odejdzie z innego rzędu i większość mojego winietkowego planu szlag trafił. Wyobraźcie sobie moją złość. Na całe szczęście udało mi się to jakoś poukładać i przenieść osoby do innego stołu. Dzięki winietkom, zrobiłam coś, na czym bardzo mi zależało, czyli moja najbliższa rodzina, przyjaciółka byli blisko nas, mieli dobre miejsca, widziałam ich uśmiechy, radość - na tym mi najbardziej zależało. Mogłam też zadbać o znajomych moich rodziców, nie znali nikogo, więc chciałam, aby byli przy rodzicach, żeby czuć się dobrze i tak było, bawili się świetnie. A jeśli ktoś powie, że i tak jest zamieszanie na sali, bo każdy szuka swojej karteczki - wystarczy zrobić listę rozsadzenia gości i umieścić ją przy wejściu na salę, to zdecydowanie ułatwi sprawę. Wiadomo, że posadzenie kogoś w wybranym przez nas miejscu nie koniecznie im pasuje, sama byłam na takim weselu i nie wspominam tego dobrze. Chociaż w sumie to jeszcze taki się nie urodził, aby wszystkim dogodzić, więc tyle w temacie. Moje zdanie już znacie. :) Chciałam napisać plusy, minusy winietek, ale tak się rozpisałam, że wyszedł z tego jeden, długi tekst.

Jak idealnie usadzić gości? Tu raczej nie ma złotego środka. Warto po prostu wiedzieć, kto z kim dobrze się trzyma a kim mogą być zgrzyty. Trzeba podpytać rodzinę, z kim chcą siedzieć, innego wyjścia raczej nie ma. Trzeba to wszystko dobrze przemyśleć. 


Poniżej przedstawiam Wam trzy szablony winietek, które zrobiłam dla Was. Jeśli chcecie otrzymać plik z trzema wzorami, to napiszcie do mnie maila - ewelinaa_166@wp.pl. Plik jest w Wordzie, są w nim 3 strony, na każdej po jednej tabeli z dwoma kolumnami (6 winietek), więc możecie sobie skopiować wybrany przez Was wzór do osobnego pliku i powielać tyle razy, ile jest potrzebne. Oczywiście czcionki możecie zmienić, według potrzeb. Winietki najlepiej jest wydrukować na grubszym, wizytówkowym papierze, wydaje mi się, że gramatura tego ze zdjęć to 280g (ale na tym to ja już się nie znam :)). Winietki są wykonane w Word 2007, po przesłaniu pliku do Was, może zaistnieć sytuacja, że np. grafika zmieni miejsce położenia, jeśli macie inny Word, ale na to już nie mam wpływu. Aby taka sytuacja nie miała miejsca, musiałabym wysyłać plik w formacje PDF, którego jak wiadomo, nie można edytować, także byłoby to bez sensu. Dodam tylko, że wszystko wysyłam za darmo! Podkreślę to, bo dostaję zapytania, ile kosztuje wysłanie tych plików, także robię to na potrzeby bloga, dla Was, za darmo.


Nie wiedziałam, czy winietki mi wyjdą, więc na początek postawiłam na zwykłe, klasyczne i eleganckie wzory z ornamentem (znalazłam wzór w grafice Google). Mi takie winietki się podobają, na moim ślubie mieliśmy podobne, z tym, że papier był prążkowany, ornament mniejszy a w środku był diamencik, TU jest ich zdjęcie. Jeśli zdecydujecie się wybrać któryś z moich wzorów, wystarczy, że dokleicie diamencik, który kosztuje grosze na allegro, dodacie wstążkę, sznurek jutowy, cekiny, przypniecie serduszko - cokolwiek, będą wyglądały świetnie!

Poniżej dodaję Wam jeszcze jeden pomysł na winietki - napisane ręcznie imię i nazwisko na serwetce (ta ze zdjęcia zakupiona była na allegro, średnica to ok. 11 cm, ale polecam wybrać większe, aby było większe pole do napisania nazwiska). Serwetka jest przyklejona do brązowego papieru - bardzo podobają mi się takie rustykalne winietki.


I na koniec kilka inspiracji:

Żródło: https://pl.pinterest.com/ i grafika Google.

Na blogu pojawiły się trzy wpisy z zawieszkami na wódkę, pierwsze to szablon kółeczek, które można przykleić np. do serwetki (te zawieszki miałam na własnym ślubie) - KLIK,  szablon z okrągłymi zawieszkami ze wzorem kwiatów - KLIK oraz szablon z prostokątnymi zawieszkami również ze wzorami w kwiaty - KLIKWe wpisach z kategorii - ŚLUB pojawił się też wzór ankiet dla gości weselnych - KLIK oraz pomysł na koszyk ratunkowy dla gości - KLIK. Zapraszam Was do odwiedzenia ślubnej kategorii wpisów, znajdziecie tam różne inspirujące jak i pomocne wpisy (kwestie załatwiania ślubu, kamerzysty, fotografa itp., sprawy u księdza, protokół przedmałżeński a także ciekawe i pomocne posty napisane z perspektywy młodej żony).



Będę bardzo wdzięczna, jeśli napiszecie mi, jakich ślubnych wpisów oczekujecie, może coś Was ciekawi, nurtuje? Na pewno mam w planach zrobić wpis o podziękowaniach dla rodziców i dla gości weselnych. Może macie pomysły na kolejne projekty? Czekam na Wasze propozycje! :)


___________________________________________________


AKTUALIZACJA!


Na blogu pojawiły się trzy wpisy z zawieszkami na wódkę, pierwsze to szablon kółeczek, które można przykleić np. do serwetki (te zawieszki miałam na własnym ślubie) - KLIK, szablon z okrągłymi zawieszkami ze wzorem kwiatów - KLIK oraz szablon z prostokątnymi zawieszkami również ze wzorami w kwiaty - KLIKW ślubnej kategorii wpisów, znajdziecie różne inspirujące jak i pomocne teksty np.:  wpis o winietkach, o tym, czy warto mieć je na swoim weselu, zrobiłam też dla Was szablony winietek - KLIKKLIK, wzór ankiet dla gości weselnych - KLIK, pomysł na koszyk ratunkowy SOS do łazienki, dodałam też wpis z harmonogramem ślubnych przygotowań. W kategori tej są również posty na temat załatwiania zespołu weselnego, kamerzysty, fotografa, sali weselnej - pojawiły się pytania, jakie możecie zadać tym osobom przed podpisaniem z nimi umowy, napisałam tekst na temat organizacji wieczoru panieńskiego, o wiązance ślubnej i inspiracjach na kolory przewodnie wesela, o pierwszej przedślubnej wizycie u księdza, pojawił się również protokół przedmałżeński. Na blogu nie brakuje ciekawych i pomocnych postów napisanych z perspektywy młodej żony - np. przesądy, emocje w dniu ślubu, jak ubrać się na przymiarkę sukni ślubnej, niezbędnik panny młodej i inne.





E-maile z prośbami o pliki wysyłajcie do mnie na adres podany wyżej. Nie wysyłam wiadomości na e-maile, które podajecie w komentarzu.



Pozdrawiam, Ewelina.


 Zapraszam na FACEBOOK BLOGLOVIN INSTAGRAM | ALLEGRO

2016 - blogowe podsumowanie roku

1/02/2017

2016 - blogowe podsumowanie roku

Dokładnie 12 miesięcy temu zrobiłam na blogu wpis, który streścił moje blogowanie w 2015 roku. Tamten wpis bardzo mi się spodobał, bo na prawdę przyłożyłam się do niego. Myślę, że idealnym pomysłem na pierwszy tekst w Nowym Roku, będzie PODSUMOWANIE roku poprzedniego, oczywiście pod względem bloga. :)


STYCZEŃ

Jednym z najważniejszych wpisów poprzedniego roku, było podsumowanie moich blogowych zmagań w roku 2015. Lubię do niego wracać, bo zestawia wiele postów, które były dla mnie ważne i nawiązywały do wspaniałego wydarzenia w moim życiu. Myślę, że warto zajrzeć do styczniowego wpisu o podsumowaniu kuracji odżywką do brwi - RevitaBrow oraz sprawdzić post o dekoloryzacji, czyli o tym, jak wróciłam do naturalnego koloru swoich włosów, napisałam wtedy też, jak wyglądała ich pielęgnacja. W ostatniej styczniowej notce pokazuję Wam swoje zakupy z second handu, za które zapłaciłam 114 zł - jestem wyjątkowo zadowolona ze zdjęć, które zrobiłam!