Cześć Dziewczyny! Wielokrotnie pojawiały się Wasze prośby o to, bym dodała coś do działu 'gotowanie z enamour'. Postanowiłam wreszcie spełnić Wasze prośby i dodać tu przepis.
Nie będzie to nic wyszukanego i 'urywającego dupę', ponieważ świetną kucharką (jeszcze!) nie jestem. ;))
Powiem Wam tak w tajemnicy, że najlepsze jedzenie jakie mi wychodzi to naleśniki! Cieniutkie i delikatne - czyli takie jak uwielbiam. A do tego dżem brzoskwiniowyyyy... mniam!
Ale dziś dla Was naleśniki w innej postaci. Z serem żółtym i parówką.
Jak je robię?
Na samym początku robię ciasto na naleśniki. Proporcji Wam niestety nie podam, ponieważ robię je 'na oko'. Dodaję mąkę, mleko, szczyptę soli i jajko.
Na usmażony naleśnik kładę plaster sera żółtego i parówkę - całość zawijam.
Raz, dwa, trzy i powstało kilka sztuk. ;)
Następnie w jednym talerzu roztrzepuje jajko z dodatkiem wody a na drugi wysypuję bułkę tartą.
Każdy naleśnik maczam w jajku, następnie w bułce - potem ląduje on na patelni.
Voila! Śniadanko gotowe. ;))
Robiłam je ze 20 minut. Są pyszne i jakie sycące! ;))
A Wy z czym lubicie jeść naleśniki? Jadłyście już takie, jakie pokazałam?
Buziaczki!
mniaaaaam:)
OdpowiedzUsuńMmmmniam! Chętnie spróbuję, bo akurat mam naleśniki w domu z obiadu :P
OdpowiedzUsuńjadłam takie cos :) ale paroowki mnie obrzydzajjaaa
OdpowiedzUsuńuwielbiam naleśniki, hmm, może i spróbuję takich, bo zwykle jem na słodko ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńNaleśniki bardzo lubię, z serem lub dżemem (również brzoskwiniowym!), ale nie jadam parówek, więc nie skuszę się na Twoją propozycję
OdpowiedzUsuńna słodko również są pyszne ;))
Usuńalbo z samym serem żółtym - mniaaaam!
Ten margines jest niestety automatycznie nadany w szablonie html-a to jest bardziej skomplikowane...
OdpowiedzUsuńja mam 47 cm:D:D:D ciągle za malo, oddawaj włosy :(
OdpowiedzUsuńno a pycha ten naleśnik jest:D:D:d ja uwielbiam ze srem heheheheh :D
ej wiesz co ty masz tło paska bocznego? zrób transparent, potem idź do html i wyszukaj w widgets coś takiego na początku:
.main-inner .section {
margin: 0 20px;
padding: 0;
nie musi być 20, może być inna wartość, ja juz nie pamietam bo dawno temu to robiłam ale dasz rade :)
Wolę na słodko, ale zrobiłaś mi smak tymi naleśnikami!! :)
OdpowiedzUsuńnarobiłas mi okropnego smaka! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to danie, bardzo często sama w domu robię :D a do tego sałatka z czerwonej kapusty i jest pysznie! :D
OdpowiedzUsuńa z sałatką nie próbowałam. :)
Usuńwygląda pysznie :)) tylko właśnie ja nie umiem robić naleśników i myślałam, że w końcu się dowiem ;p bo na oko to mi nie wyjdzie, jak jakiś przepis miałam, ale chyba zły, bo wyszło okropne :P
OdpowiedzUsuńPyszotka!
OdpowiedzUsuńo, dziekuje ! :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co. ;)
UsuńNauczyła mnie tego babcia mojego byłego chłopaka i w sumie dawno tego dania nie robiłam ;) Ja robię trochę grubszą panierkę ale smak jest nieziemski <3
OdpowiedzUsuńRobiłam na szybko, bo byłam koszmarnie głodna, więc panierka delikatna - tak się szybciej upiekły. ;)
Usuńa wiesz co znajduje się w tych "pysznych" paróweczkach? Mięso oddzielone mechanicznie, czyli bardziej obrazowo: oczy, ścięgna, sproszkowane kości, narządy płciowe zwierzęcia. Słowem wszystko to, co nie nadaje się do sprzedaży w formie innej niż zmielona + plus wypełniacze. Nawet papier.
OdpowiedzUsuńNo to smacznego. Ja podziękuję.
Tak, wiem co się znajduje w 'pysznych' parówkach. Ja Ci nie każę ich jeść. ;)
UsuńJak raz na jakiś czas zjem trochę papieru, to może nic mi się nie stanie.
Dziękuję za troskę i pozdrawiam! ;)
W życiu bym nie pomyslała o jedzeniu naleśników z parówką, ja zawsze jadłam tylko na slodko ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis ;)
Warto spróbować innych niż typowo słodkie, spróbuj, bo warto! :D
Usuńsyte śniadanie :D
OdpowiedzUsuńczasami mam ochotę na coś 'cięższego' niż płatki na mleku. ;)
UsuńLubię naleśniki z nadzieniem takim jakie ma kebeb w środku :)))
OdpowiedzUsuń