Dziś kolejna ślubna kwestia - protokół przedmałżeński. Sprawa dla wielu dość stresująca, przebywam na różnych grupach ślubnych i widzę ciągłe pytania o protokół - o co w ogóle w tym chodzi, po co jest spisywany? Protokół spisywany jest na podstawie odpowiedzi Narzeczonych na pytania zadane przez kapłana, dotyczą one przede wszystkim kwestii formalnych, kwestii wiary, wzajemnych relacji Narzeczonych oraz przeszkód do zawarcia małżeństwa. Protokół jest ważnym dowodem w postępowaniu, jeśli chcemy unieważnić małżeństwo poprzez np. zatajenie ważnej kwestii, dlatego należy odpowiadać na pytania zgodnie z prawdą.
Ja obawiałam się tego, jak będzie spisywanie protokołu wyglądać, jakie padną pytania, na szczęście mam koleżankę, która w tym samym Kościele ślubowała w maju, więc o wszystkim mnie informowała, co i jak, dlatego nie miałam zupełnie czym się stresować. Spisywanie protokołu odbywało się pojedynczo i trwało łącznie 1,5h.
Wpis przygotowałam dla osób ciekawych w tym temacie, wiem, że nie wszyscy chcą znać pytania, więc jeśli nie chcecie dowiedzieć się, o co ksiądz zapyta podczas spisywania protokołu - nie wchodźcie w ten post. ;)
Wpis przygotowałam dla osób ciekawych w tym temacie, wiem, że nie wszyscy chcą znać pytania, więc jeśli nie chcecie dowiedzieć się, o co ksiądz zapyta podczas spisywania protokołu - nie wchodźcie w ten post. ;)
Kiedy powinno się spisać protokół przedmałżeński? Ksiądz mówił, że ok. miesiąc przed ślubem, u nas odbyło się to dwa miesiące przed, z tego względu, że pod koniec czerwca mam obronę pracy magisterskiej, więc nie chciałam dodatkowo dorzucać sobie stresów, ksiądz jak najbardziej przychylił się do tej sprawy i bez problemu mogliśmy spisać protokół w dogodnym dla nas terminie.
Co jest potrzebne do spisania protokołu? Dokumenty z USC stwierdzające brak przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego, metryki chrztu i bierzmowania, zaświadczenie o ukończonych naukach przedmałżeńskich, ostatnie świadectwo katechizacji szkolnej, dowody osobiste, dane świadków, zaświadczenie o odbytej pierwszej spowiedzi, my dołączyliśmy też zaświadczenia o odbytych naukach w poradni rodzinnej.
Od razu napiszę, że atmosfera podczas spisywania protokołu jest daleko do tej, podczas przesłuchania, nie ma się czego obawiać. U nas ksiądz, jeśli była potrzeba, rozwijał pytania, mówił, o co dokładnie chodzi. Nie było żadnych intymnych pytań. ;)
Teraz najważniejsza sprawa, jak wygląda protokół, jakich pytań się spodziewać? Pytania znalazłam na m.in. na dwóch stronach TU oraz TU. I pytania z tej drugiej strony wkleję poniżej.
I. Dane personalne
- Nazwisko (panieńskie i poprzednio używane)
- Imiona
- Imię i zawód ojca
- Imię, nazwisko panieńskie matki
- Dowód osobisty (seria, nr., miejsce i data wydania)
- Data i miejsce urodzenia
- Data i adres parafii chrztu
- Rok i parafia i Komunii św.
- Rok i parafia bierzmowania
- Miejsce i adres stałego zamieszkania
- Miejsce, czas okres i adres tymczasowego zamieszkania
- Miejsce, adres parafii i czas okres poprzedniego zamieszkania
- Miejsce i adres zamieszkania rodziców
- Stan cywilny (wolny, wdowiec, cywilnie związany, rozwiedziony)
- Wykształcenie
- Zawód
- Wyznanie (obrządek)
- Czy uznaje zasady moralności chrześcijańskiej?
- Czy rozumie potrzebę modlitwy, przystępowania do sakramentów św. i uczestniczenia we Mszy św.?
- Czy zamierza przed ślubem w sposób świadomy przystąpić do sakramentu pokuty i przyjąć Komunię św.?
- Czy ukończył katechizację (podstawową, ponadpodstawową, przedmałżeńską)?
- Od jak dawna narzeczeni się znają?
- Czy i od kiedy są zaręczeni?
- Czy rodziny narzeczonych się znają?
- Czy rodzice i opiekunowie wiedzą o zamiarze małżeństwa?
- Czy wyrażają zgodę? Jeżeli nie to dlaczego?
II. Przeszkody małżeńskie
Przeszkoda niezdolności fizycznej (kan. 1084)
- Czy narzeczony/a nie ma wątpliwości co do stanu swojego zdrowia?
- Czy uważa, że będzie mógł/mogła mieć własne dzieci?
- Czy nie ma wątpliwości co do zdolności do współżycia małżeńskiego?
Przeszkoda węzła małżeńskiego (kan. 1085)
- Czy nie zawierał/a małżeństwa z inną osobą?
- Jeżeli tak, to w jaki sposób małżeństwo to przestało istnieć?
- Czy nie zawierał/a związku cywilnego z inną osobą?
- Jeżeli tak, to w jaki sposób związek ten przestał istnieć?
- Kiedy i dlaczego nastąpił rozwód?
- Czy z poprzedniego małżeństwa lub związku cywilnego wynikają zobowiązania względem współmałżonka, dzieci lub innych osób?
Przeszkoda występku (kan.1090)
- Czy narzeczeni znali się przed śmiercią współmałżonka?
- Co było powodem śmierci?
- Czy któryś z narzeczonych nie jest współwinnym tej śmierci?
Przeszkoda pokrewieństwa (kan. 1091)
- Czy narzeczeni są spokrewnieni w jakim stopniu?
Przeszkoda powinowactwa (kan. 1092)
- Czy narzeczeni nie są powinowatymi w linii prostej?
Przeszkoda przyzwoitości publicznej (kan. 1093)
- Czy narzeczeni nie pozostawali z krewnymi drugiej strony w związku małżeńskim nieważnym lub w konkubinacie?
Przeszkoda pokrewieństwa prawnego (kan. 1094)
- Czy między narzeczonymi nie zachodzi stosunek rodzicielstwa lub rodzeństwa na skutek adopcji prawnej?
Przeszkoda święceń (kan. 1087)
- Czy narzeczony nie przyjął święceń diakonatu lub kapłaństwa?
Przeszkoda wieczystego i publicznego ślubu czystości (kan. 1088)
- Czy narzeczeni nie składali wieczystego i publicznego ślubu czystości w instytucie zakonnym? * Dotyczy tylko katolików obrządku wschodniego
Przeszkoda pokrewieństwa duchowego (kan. 811 KKKW)
- Czy narzeczeni nie pozostają względem siebie w jakiejś relacji w związku z sakramentem chrztu?
III. Wady oświadczenia woli zawarcia małżeństwa
Jedność (wyłączność), nierozerwalność, sakramentalność małżeństwa, dobro potomstwa (kan. 1055, 1-2; 1056)
- Czy chce zawrzeć małżeństwo zgodnie z nauką Kościoła jako jedno i nierozerwalne do śmierci?
- Czy wewnętrznie zgadza się z nauką Kościoła co do nierozerwalności i wierności? Jeżeli nie, dlaczego?
- Czy dopuszcza rozejście się czy separację w wypadku trudności w małżeństwie?
- Czy chce przyjąć potomstwo w małżeństwie i po katolicku je wychować?
- Czy przyjmuje zasady etyki katolickiej w planowaniu rodziny?
Niezdolność do przyjęcia obowiązków małżeńskich (kan. 1095)
- Czy w rodzinie nie było wypadków choroby psychicznej?
- Czy narzeczeni są przekonani o własnym zdrowiu psychicznym? (kan. 1095, n. 1) Czy mają zdolność do rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich? (kan. 1095, n. 2)
- Czy nie cierpią na przewlekłe lub dziedziczne choroby, o których wzajemnie nie wiedzą? (kan. 1095, n. 3)
- Czy nie nadużywają alkoholu lub innych środków odurzających? Czy nie są od nich uzależnieni? Czy druga strona o tym wie?
Warunek (kan. 1102)
- Czy są stawiane jakieś wymagania, od których uzależnia się zawarcie lub trwanie małżeństwa?
- Czy wymagania te nie mają formy warunku? Czy warunek ten dotyczy przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości?
- Jakie jest stanowisko drugiej strony w tej sprawie?
Przymus (kan. 1103)
- Czy narzeczeni sami dobrowolnie podjęli decyzję zawarcia małżeństwa?
- Komu zależy na zawarciu tego związku?
- Czy nie ma nacisku ze strony rodziny lub otoczenia, np. względy materialne, społeczne, obawa zniesławienia?
- Czy nie ma innych okoliczności przymusu, np. bojaźń z szacunku dla rodziców?
Umyślne wprowadzenie w błąd (kan. 1098)
- Czy narzeczeni nie tają przed sobą okoliczności mogących zakłócić wspólnotę życia małżeńskiego, np. niepłodności, nałogów, zobowiązań finansowych?
IV. Małżeństwa mieszane z braćmi odłączonymi, z niechrześcijanami, z niewierzącymi i niepraktykującymi - kan. 1086; 1124-1129.
Pytania dla strony katolickiej:
- Czy zdaje sobie sprawę, że zgodne pożycie w małżeństwie jest zagrożone z powodu różnic w sprawach najbardziej wewnętrznych, czego z racji zaangażowania uczuciowego się nie dostrzega?
- Jak postąpi w wypadkach konfliktowych, gdy żadna ze stron nie będzie chciała ustąpić, np. w sprawach moralnych i religijnego wychowania dzieci?
- Czy zgodzi się na postępowanie wbrew prawu Bożemu, czyli na życie grzeszne dla zachowania wspólnoty w małżeństwie?
Pytania dla strony niekatolickiej:
- Czy zdaje sobie sprawę z konsekwencji różnicy poglądów, różnej oceny moralnej w wielu sprawach?
- Czy zdaje sobie sprawę z naturalnego obowiązku tolerancji względem przekonań i zobowiązań strony katolickiej?
- Czy zna obowiązki sumienia współmałżonka?
- Czy uznaje jedność i nierozerwalność małżeństwa oraz jego cele:
wspólne dobro małżonków oraz zrodzenie i wychowanie potomstwa?
W przypadku małżeństw mieszanych obrządkowo:
- jeśli narzeczony jest obrządku wschodniego:
Czy narzeczona chce przejść na obrządek narzeczonego? - jeśli narzeczona jest obrządku wschodniego:
Czy któraś ze stron chce przejść na obrządek drugiej strony?
Uwaga:
W przypadku małżeństwa z niekatolikiem lub osobą nieochrzczoną (z wyjątkiem odstępców od Kościoła katolickiego) należy wypełnić formularz nr 4 (w trzech egzemplarzach) oraz nr 12 lub 12A i 27A; w przypadku odstępców od Kościoła katolickiego oraz osób niepraktykujących należy wypełnić formularz nr 5 (w trzech egzemplarzach).
V. Duszpasterska rozmowa z narzeczonymi
W przypadku małżeństwa z niekatolikiem lub osobą nieochrzczoną (z wyjątkiem odstępców od Kościoła katolickiego) należy wypełnić formularz nr 4 (w trzech egzemplarzach) oraz nr 12 lub 12A i 27A; w przypadku odstępców od Kościoła katolickiego oraz osób niepraktykujących należy wypełnić formularz nr 5 (w trzech egzemplarzach).
V. Duszpasterska rozmowa z narzeczonymi
- Rozmowę ustalono na dzień .................
- Rozmowę przeprowadził ksiądz (diakon) .............
VI. Dokumenty
- Metryka chrztu św.
- Świadectwo ukończenia katechezy przedmałżeńskiej
- Prośba o wygłoszenie zapowiedzi
- Odpis aktu małżeństwa z USC. Nr dokumentu ................
- Zaświadczenie konkordatowe. Nr dokumentu z USC ...............
U nas padło jeszcze pytanie dotyczące tego, jak według nas będzie wyglądało to małżeństwo. Jak widać, protokół to nie jest tak ciężka sprawa, jak może się wydawać. Ksiądz nie zadawał żadnych innych pytań, niż te, które podane są wyżej. Momentami było żartobliwie, ogólnie było na prawdę w porządku. Warto przyłożyć się do odpowiedzi w protokole, przemyśleć je, aby potem nie było niemiłych sytuacji, gdzie wyjdzie na jaw coś, co nie chcemy, aby ujrzało światło dziennie i małżeństwo się rozpada, o kilku takich sprawach ksiądz nam opowiadał.
Na koniec dodam, że jest mi niesamowicie miło, kiedy widzę w statystykach na blogu, że trafiacie do mnie poprzez wpisanie w wyszukiwarkę typowo ślubnych wyrażeń. Wtedy wiem, że nie piszę tego na darmo, że są osoby, które te wpisy czytają i im się przydają (mam przynajmniej taką nadzieję). Dość często dostaję od Was wiadomości dotyczące naszych zawieszek na wódkę, podoba Wam się pomysł i prosicie o przesłanie projektu, to na prawdę miłe!
___________________________________________________
AKTUALIZACJA!
AKTUALIZACJA!
Na blogu pojawiły się trzy wpisy z zawieszkami na wódkę, pierwsze to szablon kółeczek, które można przykleić np. do serwetki (te zawieszki miałam na własnym ślubie) - KLIK, szablon z okrągłymi zawieszkami ze wzorem kwiatów - KLIK oraz szablon z prostokątnymi zawieszkami również ze wzorami w kwiaty - KLIK. W ślubnej kategorii wpisów, znajdziecie różne inspirujące jak i pomocne teksty np.: wpis o winietkach, o tym, czy warto mieć je na swoim weselu, zrobiłam też dla Was szablony winietek - KLIK, KLIK, wzór ankiet dla gości weselnych - KLIK, pomysł na koszyk ratunkowy SOS do łazienki, dodałam też wpis z harmonogramem ślubnych przygotowań. W kategori tej są również posty na temat załatwiania zespołu weselnego, kamerzysty, fotografa, sali weselnej - pojawiły się pytania, jakie możecie zadać tym osobom przed podpisaniem z nimi umowy, napisałam tekst na temat organizacji wieczoru panieńskiego, o wiązance ślubnej i inspiracjach na kolory przewodnie wesela, o pierwszej przedślubnej wizycie u księdza, pojawił się również protokół przedmałżeński. Na blogu nie brakuje ciekawych i pomocnych postów napisanych z perspektywy młodej żony - np. przesądy, emocje w dniu ślubu, jak ubrać się na przymiarkę sukni ślubnej, niezbędnik panny młodej i inne.
ogrom tych wszystkich ślubnych dokumentów i spraw mnie przeraża! ale cieszę się, że trafiłam na twojego bloga, na pewno skorzystam jak będzie ślub w planach ;) :* obserwuję!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i w przyszłości zapraszam :-)
UsuńJeju, ale tego dużo :o Dobrze , że zdecydowałam się na cywilny tylko :P
OdpowiedzUsuńPrzy ślubie cywilnym jest bardzo mało załatwiania, tu jest na prawdę sporo.. Ale nie jest tak źle, my zalatwialismy wszystko! :-):-)
Usuńnie wiem jak Ty, ale dalej czytając niektóre komentarze dotyczące m.in. tego protokołu nie wiem czego ludzie się tak boją :D u mnie cała rozmowa była bardzo miła, pośmialiśmy się trochę, nawet nie wiedziałam, że byliśmy tam ok 1,5 h :)
OdpowiedzUsuńJa rozumiem te komentarze, bo niektórzy się właśnie boją tego, że to jest typowe przesłuchanie. :-) U mnie tak nie było, ksiądz o nic nie dopytywał, chociaż niektórzy może są bardziej dociekliwi, różni są księża. ;-)
UsuńMimo, że takie sprawy nie będą mnie nigdy dotyczyć to weszłam z ciekawości i jestem pełna podziwu, a nawet uznania dla kościoła katolickiego, że pytania są postawione mądrze, a czasem nawet i z troską o nowych małżonków. Aż dziwne. Fajny post, na prawdę, dowiedziałam się czegoś nowego, a nie jak zwykle 'jakie buciki mi będą pasować to tej sukni' chociaż pewnie i takie rozterki będziesz miała również :) w zasadzie to słodkie. A więc powodzenia i jak masz jeszcze jakieś ciekawostki to na pewno zajrzę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój post pomógł Ci wysnuć taką opinię o protokole. ;-) Co do ciekawostek, raczej tego typu już nic więcej nie będzie, bo nic innego, tak szczególnego do załatwiania nie mieliśmy. Dalej będzie tematyka ślubna, będą pytania, jakie warto zadać np. zespołowi weselnemu, piosenki na pierwszy taniec. A co do rozterek typu - jakie buty pasują - o tym też będzie, jak tylko moje dotrą i będę z nich zadowolona, ale warto pamiętać, ze wśród tej całej ślubnej otoczki są ważniejsze sprawy niż dobieranie butów. ;-) Pozdrawiam!
UsuńTe pytania wydają mi się konkretne, chociaż oczywiście dużo ich i dla odpowiadającego mogą być... uciazliwe :D ;)
OdpowiedzUsuńNie taki diabeł straszny jak go malują ;-) - tak to podsumuję.
UsuńJa się strasznie obawiałam się pytań, atmosfery i tego na jakiego księdza trafimy a okazało się że nie było czego się bać :D Odpowiadaliśmy oboje na zmianę i nie siedzieliśmy dłużej a niżeli 40 min :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem cala procedura slubu koscielnego niesamowicie zniecheca do jego zawarcia :/ Tyle papierologii, by dwoje kochajacych sie ludzi moglo pobrac, a podobno najwazniejsze sa uczucia ehh... No, ale nic, chcac miec swiety spokoj, lepiej sie uzbroic w mase cierpliwosci, choc z moim charakterem byloby to delikatnie mowiac - trudne i pewnie skonczyloby sie tylko na cywilnym :D
OdpowiedzUsuń