Cześć Dziewczyny. Dziś tak na szybko, ponieważ nie mam za bardzo nastroju. Chłopak mojej siostry miał poważny wypadek samochodowy..
Ten rok dla mojej rodziny jest na prawdę pechowy, zaczęło się od grudnia, od choroby i śmierci bliskiej osoby.. Mam nadzieję, że te nieszczęścia pójdą od nas precz i wszystko będzie tak jak dawniej.
Dobra, koniec o tym co u mnie.
Dziś, aby się odstresować przygotowałam dla Was recenzję tuszu do rzęs GROWING LASHES od wibo.
Maskara pogrubiająca i stymulująca wzrost rzęs zamknięta jest w 8ml ładnej, zielonej tubce. Co lubię w tym opakowaniu? To, że przy zakręcaniu robi 'klik', dzięki któremu wiem, że tusz dobrze zamknęłam. Tusz posiada małą, gumową szczoteczkę, która na prawdę idealnie tuszuje rzęsy, dojdzie do każdej, nawet najmniejszej rzęski.
Tusz do kupienia w Rossmanie za ok. 10 zł.
Plusy:
- fajne opakowanie,
- super czarny kolor,
- świetna cena,
- wydłuża rzęsy,
- rozdziela je,
- tworzy efekt firanki rzęs.
Minus:
- niestety tusz po kilku godzinach się osypuje.
Na oku po prawej stronie nie mam tuszu, na tym po lewej jedną warstwę.
Poniższe zdjęcie już się pojawiło na blogu, na nim mam dwie warstwy tuszu.
Ogólnie mówiąc tusz jest na prawdę wart polecenia. Fajna jakość za niską cenę.
Powiem Wam jeszcze, że przestałam nakładać na linię wodną czarną kredkę.
Zaczęłam używać białej. Na zdjęciach macie porównanie: jak jest lepiej? :)
Dziś byłam na małych zakupach w sh, jestem bardzo zadowolona, dorwałam 3 rzeczy dla siebie, jedną dla mamy i jedną dla mojego chłopaka. A to wszystko za całe 11 zł. :)
Jeszcze jedno pytanie:
Chcecie bym zrobiła dla Was takich ulubionych ulubieńców?
Których na razie nie mam zamiaru na nic zamieniać i które są ze mną już dłuższy czas?
Buziaki!
enamour
ładnie pomalowane oczy;)
OdpowiedzUsuńjuż mnie przekonał! :D chyba jutro po niego polecę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Co do linii wodnej- to była pierwsza makijażowa wskazówka jaką dostałam od mamy- "Używaj jasnej kredki na linii wodnej, nigdy ciemnej, bo ona zamyka i zmniejsza oko". Miała rację, widać to także u Ciebie :) Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńJuż bym go kupiła, ale osypywanie u mnie odpada :/
Powrotu do zdrowia dla Niego !
OdpowiedzUsuńTusz, faktycznie, czyni cuda z rzęsami :)
O kurcze mam nadzieję, że pomimo wypadku nic mu nie jest???
OdpowiedzUsuńTusz rewelacja ;O Ale efekt!!
Nogę i nos ma złamane. :(
UsuńOstatnio kupiłam ten tusz, i o ile efekt na rzęsach jest w miarę ok, to aplikacja mnie denerwuje. Gdy wyciągam szczoteczkę, muszę odczekać chwilę, bo inaczej tusz brzydko skleja rzęsy, na szczoteczce jest za dużo tuszu. Też tak masz? Bo zastanawiam się, czy to ja mam jakiś felerny produkt.
OdpowiedzUsuńnie, nie mam tak. :)
Usuńja dziś nie byłam w sh i strasznie załuje, bo moje przyjaciolki były i mnostwo rzeczy wyhaczyły. Miałam ten tusz i paskudnie sklejał mi rzęsy i do tego nie chciał się zmyć podczas demakijażu : (
OdpowiedzUsuńu mnie bez problemu sobie z nim radzi żel do demakijażu z biedronki! :)
Usuńbardzo ladnie wydluza, ale masz piekne rzesiska :D
OdpowiedzUsuńladnie wydlurza;)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje na rzęsach
OdpowiedzUsuńładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńchcemy ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńi wg mnie biala jest ok, czarnej kreski na linii wodnej nie lubię :D
a i tusz prezentuje się ekstra!
OdpowiedzUsuńszkoda, że się osypuje :(
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki by wszystko było okej!
I z chęcią poczytałabym notki z ulubieńcami!
wow! świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńo kurde, super efekt. u mnie w drogerii nie ma niestety tuszów wibo :< z checia bym kupila ;) tez masz biale koncowki rzes, robisz cos z tym ?:p
OdpowiedzUsuńnic nie robię z nimi. :)
UsuńJa też mam jasne końcówki rzęs ;)
UsuńJa też mam jasne końcówki rzęs ;)
UsuńA on jest wodoodporny? Byłam w Ross i chciałam kupić ale w Ross ochrona tak łazi za każdym krok w krok i gapi się do koszyków że czuję się jak złodziej i nie stoję dłużej przy półce jak 5 sekund.
OdpowiedzUsuńPo jakim czasie się osypuje? Mam na niego ochotę ;)
Z kreską białą lepiej ;)
Nie, nie jest wodoodporny. Szczerze mówiąc, to z osypywaniem jest różnie, on ma swoje humorki. :D Jednego dnia po ok. 6-8h się osypie trochę a innego dnia wcale. :)
Usuńale efekt daje megaaaaaa :) chyba sobie go kupię- chcemy ulubieńców chcemy :D
OdpowiedzUsuńO, ładnie wygląda! :-D
OdpowiedzUsuńWow fajny efekt,chyba się skuszę:))
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda , ale jeszcze się nie maluję;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie;*
http://mylifemydream-glambishion.blogspot.com/
Kurcze, jaka różnica, widać, że fajny. Ja mam cały czas problem z doborem odpowiedniego tuszu i za każdym razem trafiam na jakiś badziew.
OdpowiedzUsuńświetnie masz pomalowane rzęsy, jeśli masz chwilkę zapraszam do mnie na rozdanie w którym można wygrać m.in,. tusz IsaDora
OdpowiedzUsuńJa już na początku zauważyłam,że Tobie ta kreska czarna na dole pomniejsza oczko i odbiera Ci dużo uroku. Ale napisałaś kiedyś,że lubisz mocno je podkreślać,więc nie odzywałam japki. Ważne,żebyś Ty się dobrze czuła w swoim makijażu. Sama dość długo robiłam taki make up,uważałam,że bez tej kreski wyglądam niewyraźnie,nie mogłam się przemóc żeby wyjść bez niej. Aż w końcu się odważyłam i wow- efekt sto razy lepszy.
OdpowiedzUsuńNiedawno właśnie widziałam po Twoich zdjęciach,że coś jakbyś miała trochę lżejszy makijaż,ale pomyślałam "eee,bez kreseczki? Nieee,to niemożliwe!" i zrzuciłam to na karb za małego zdjęcia,żeby to dostrzec. No i chyba jednak już jej tam nie było.
W każdym razie-nagadałam się. Jesteś śliczna i zrezygnuj z przytłaczania tych oczek. Z białą kreską jest super. A tak w ogóle to bardzo chciałabym zobaczyć Cię w zestawieniu mocnego makijażu na górnej powiece,przy dolnej całkiem gołej,nawet bez tuszu. Pomyślisz o tym? :)
Dziękuję Ci po pierwsze za to, że się tak rozpisałaś! ;)) To miłe, że chciało Ci się dla mnie tyle napisać. :)
UsuńW kresce byłam zakochana od liceum, nakładałam ją na linię wodną cały czas. I dokładnie tak jak Ty czułam się bez niej niewyraźnie. Kilka razy pojawiały się propozycje, żebym spróbowała z białą, ale to było dla mnie po prostu nie do zrobienia! Pokochałam czarną i już. :) Ale postanowiłam kupić taką zwykłą z bazarku za 2 zł, za pierwszym razem nie podobał mi się jej wygląd na oku, więc rzuciłam ją w kąt, jakiś czas temu postanowiłam dać jej drugą szansę no i nie rozstaję się z nią! I widzę, że Wam się tak lepiej podobam, bez czarnej oprawy oczu.
Co do komplementu - bardzo dziękuję. ;))
Jeśli chodzi o to, abym pomalowała wyraźnie górną powiekę a dolną zostawić 'gołą' to powiem Ci, że nie jestem specem w makijażu i nie umiem zrobić ładnego i mocnego makijażu. Ale może kiedyś się postaram i zrobię tego zdjęcia specjalnie dla Ciebie. :)
Buźka!
napisałam przecież że się ucieszyła więc po fakcie ;d
OdpowiedzUsuńwiesz jeśli chcesz wyśrodkować tekst w tych komentarzach to użyj komendy text-align: center na początku kodu html do posts lub wklej go gdzieś tam w akapicie w posts. wyśrodkuje ci sie wszystko. jak chcesz poszczególny element inaczej to left albo right :)
zazdroszcze rzęs ":)
całkiem fajnie wygląda ale nie zamienię mojego ulubionego tuszu z Max Factor na żaden inny;)
OdpowiedzUsuńNice!
OdpowiedzUsuńmasz takie zajebiste oczy że czym byś nie pomalowała i tak będą genialne!♡ u mnie to jakas trauma :((((
OdpowiedzUsuń