my new babies :):)

Cześć! Ale dziś piękna pogoda! Wczoraj gniłam w szkole od 8 do 17, myślałam, że normalnie tam zasnę, fakt, wykłady był baaardzo nudne. Szczęście, że była ze mną Dorotka, z którą mogłyśmy sobie pogadać. Wiadomo, że lepsze jest opowiadanie kawałów niż słuchanie wykładów. :):)

Dziś planujemy z moim chłopakiem zrobić jakieś zdjęcia, zobaczymy, co z tego wyjdzie. :) Napisałam Wam ostatnio na fb, że mama kupiła mi buty w nagrodę. Buty te podobały mi się już z 1,5 miesiąca temu, jak je zobaczyłam, to się zakochałam, ale jakoś nie było mi po drodze je przymierzyć. Ostatnio jak byłam z mamą na mieście, to powiedziała, żebym sobie coś kupiła, więc zaczęłam poszukiwanie i moje oczy ujrzały te buty. Przymierzyłam, no super, wygodne, cena 50 zł, czyli w porządku, ale.. czy obcas na mój wzrost nie jest za duży? Pognałam po mamę i powiedziała, żebym je wzięła, przecież nie muszę się przejmować wzrostem, mam wysokiego faceta. No i stało się, buty są w moim posiadaniu, szczęśliwa wróciłam do domu.. :)

Buty bardzo mi przypominają wymarzone lity. Te buty wielbię całym sercem, ale niestety, obcas to przeważnie 14-15 cm, miałabym w nich ok.193 cm! Byłabym tylko 2 cm niższa od mojego chłopaka. Więc wymarzone lity zastąpiły mi moje najcudowniejsze buty, no wielbię je, po prostu wielbię! W śnieg i ślizgawkę ostatnio się w nich wybrałam, bo wytrzymać nie mogłam. :)  

Wreszcie skończyła się wojna z moją siostrą o komputer. Akurat teraz ona siedzi na łóżku i na swoim gra w simsy a ja siedzę przed biurku ze swoim laptopem. Wreszcie nie ma kłótni o to, cuuudownie :) Jakiś czas temu dostałam w szkole stypendium, początkowy plan, miał na celu wyjazd do mojej Joli do Warszawy i szaleństwo zakupowe, ale po dłuższym myśleniu postanowiłam te pieniądze zainwestować w coś porządnego i padło na laptopa, którego i tak miałam w planach kiedyś kupić, jednak zrobiłam to wcześniej, niż myślałam. :) Laptop jest firmy acer, posiada wndows 8, którego jak na razie za bardzo nie ogarniam, ale człowiek się wszystkiego uczy, prawda? Chociaż myślę też o zainstalowaniu na niego nakładki z win 7 :)

Spełniłam swoje dwa marzenia, więc jestem szczęśliwa. W dodatku ostatnio byłam też u lekarza, który powiedział, że wszystko ze mną w porządku, kolejną wizytę i kolejne badanie mam za 1,5 msc, a pod koniec kwietnia czeka mnie usg u endokrynologa. Tak więc po wizycie u lekarza jestem szczęśliwsza, bo chodziła ona za mną od dłuuuugiego czasu i dopiero teraz postanowiłam się tam wybrać.

Życzę Wam miłego dnia!