fotorelacja z mazur :)

Cześć Kochane! Pierwsza wiadomość jest taka, że zostałam konsultantką oriflame :D
Napisałam Wam ostatnio na facebooku, że w niedzielę jadę na Mazury i pojechałam, z Ukochanym i teściową. :) Czas nam minął świetnie, na Mazurach byli już moi rodzice. Grill, kąpanie w jeziorze, świeże jagodzianki, spacer po molo, odkrycie pięknego stawu, nad którym zrobiliśmy sobie romantyczną sesję, opalanie, piekące ciało i Lech Shandy - tak mogę opisać ten wyjazd. :) W poście zobaczycie też dwa filmiki, pierwszy to po prostu Mazurski krajobraz a drugi to kulisy naszej sesji. :D Przy okazji dowiedziałam się, że na Mazurach, w tym samym miejscu, co ja, czyli na Krzyżach, była jedna czytelniczka mojego bloga, pozdrawiam Cię Kasiu, szkoda, że mnie tam gdzieś nie zauważyłaś. :( Mam nadzieję, że jeszcze się tam spotkamy. :) 

Tak poza przyjemnym wypadem na Mazury zdarzyło mi się nieszczęście.. Postawiłam w sobotę herbatę na biurku i tak się stało, że cała mi się wylała na biurko i na podłogę i oczywiście poleciało też trochę na laptopa, który leżał na łóżku, skutkiem czego wariowała mi klawiatura.. :( Dzwoniłam do serwisu acer i krzyknęli 240 zł za naprawę, dziś kurier zabrał laptopa. Niby mogłabym go zanieść gdzieś u mnie w mieście na wymianę klawiatury, ale po 1. na pewno nie włoży mi oryginalnej a po 2. prawdopodobnie naruszy gwarancję a mam laptop dopiero 4 miesiące, więc szkoda by było ją stracić, bo jeszcze droższe awarie mogą mu się zdarzyć... Także mam nadzieję, że to tylko awaria klawiatury, bo komputer działa ogólnie tak, jak trzeba.

Aaaa no i znalazłam sobie nowe zwierzątko. :D Dokarmiam muchami pająka, który zrobił sobie pajęczynę w zakamarku u mnie w pracy. Latam jak głupia z łapką za muchami, uderzam w nią, łapię pęsetą za skrzydło i wrzucam do pajęczyny, czekam na jej ruch i na atak pająka. :D Wiem, że brzmi to strasznie i obrzydliwie, ale spodobało mi się dokarmianie go. Dziś biedny walczył z kilka razy większym od siebie bąkiem, ale dał radę! :) Prawdę mówiąc, to jak pająk jest na pajęczynie, to jestem odważna, ale gdybym spotkała go na podłodze, to bym uciekła z krzykiem gdzie pieprz rośnie...

 A Wy jak spędziłyście weekend? Ja ostatnio nie mam na nic czasu, w sobotę miałam robić zdjęcia nowości, ale przez ten komputer straciłam całkowicie humor i nie zrobiłam nic... :( A mam Wam do pokazania zarówno dwie rzeczy z ubrań jak i kosmetyki do włosów, plus kolorówka. :)
Jak na razie korzystam z laptopa siostry, więc mogę być z Wami w kontakcie. Buziaki!

Romwe zaprasza na obniżki - 30% !!! :)

Promocja trwa  07/09 - 07/11/2013

Zapraszam do kliknięcia w link: http://www.romwe.com/30-off-Tops-c-221.html