7/21/2013

Nowości w mojej szafie #37

Cześć! Dziś zapraszam Was na post z moimi nowościami zarówno rzeczami nowymi, z ciucholandów jak i coś z szafy mamy (jak zwykle!:D). Nie będę przedłużać, bo jestem koszmarnie głodna i idę robić zaraz hamburgery. :)

Na samym początku pokażę Wam wczorajszy zakup z reserved. Kupiłam trencz w kolorze ostrego różu, kosztował 49 zł przeceniony ze 180 zł! Zastanawiałam się nad tym, czy go brać, bo nie mam eleganckiego płaszcza, który będzie mi pasował np. do sukienki na wesele. Wiadomo, że skórzanej kurtki do wszystkiego nie założę. Do zakupu skusił mnie mój Ukochany, który pomimo tego, że nie cierpi różu, powiedział, że wyglądam w tym bardzo dobrze i że mam brać. :)  Z resztą sam sobie też kupił płaszczyk dwurzędowy, ale taki do pasa, też na wyprzedaży, w House. Dodatkowo udało mi się znaleźć ostatni rozmiar 38, zostały już tylko większe. Były też te trencze w kolorze pudrowego różu i beżowe, więc jak chcecie taki kupić, to lećcie do tego sklepu.



Jak to już zaczęło często bywać, pokazuję też rzeczy od mamy. Tym razem oddała mi rurki marmurki oraz jeansy, które ucięłam sobie na krótkie spodenki.


Morelowa sukienka jest również od mamy, tzn. miała ją mieć moja siostra, ale kolor jej się nie podobał, więc przypadła mi. :D Fioletowa sukienka Denim jest z sh, kosztowała 2 zł. :)


Poniższa sukienka jest z firmy New Look i kosztowała mnie w sh 12 zł. Nie wiedziałam, czy brać, bo nie lubię sukienek bez ramiączek, ale ta ma dość sztywne druty, więc może będzie mi się trzymała. Jest krótka, więc zaszyłam w niej rozporek z tyłu. :) Do zakupu namówiła mnie siostra i kobietka, która pracowała w tym sklepie, więc chyba dobrze, że ją kupiłam.


Poniższych sukienek chyba Wam nie pokazywałam a są one już ze starszych moich łupów. Przypomniałam sobie o nich, jak znalazłam je w kartonie w pracy z rzeczami do przeróbek. Różowa sukienka w paski była spoooro za duża i miała długość za kolana, wyglądałam w niej jak bomba, więc musiałam skrócić, kosztowała bodajże 2 zł. Sukienkę w kwiatki z Atmosphere też zwężałam, chcę dokupić do niej chabrowe tasiemki i zrobić ramiączka, ale nie wiem jeszcze, czy na pewno tak zrobię. :D


Czarną spódniczkę z F&F kupiłam we wtorek za 2 zł, jeansową z firmy Papaya również. Jeansowa była w rozmiarze 40 i sięgała mi za kolana, wyglądałam tragicznie, po przeróbce dostała nowe życie w formie krótkiej spódniczki, którą będą nosić w talii. :):)


Poniższa koszula, to koszula nocna! Była na mnie spoooro za duża i sięgała też za kolana, wyglądałam jak w worku na ziemniaki, ale miałam na nią wizję, którą teraz możecie zobaczyć poniżej. :) Z koszuli nocnej stała się ładną, pudrowo-różową koszulą w groszki z uroczą kokardką na kieszonce. :) Koszt 2 złote oczywiście. :D


Jak ja chciałam maxi, no masakra po prostu, tylko maxi i maxi.. Widziałam ładne na rynku, ale jak zobaczyłam, jak one są uszyte, to myślę sobie, że dziękuję bardzo.. Musiałabym każdy szew poprawiać. Kupiłam kiedyś czarną sukienkę maxi, którą teraz zachciałam uciąć i zrobić spódnicę, ale walnęłam ją nie wiem gdzie i znaleźć nie mogę. Na szczęście ostatnio do mnie do pracy zaszła moja koleżanka, która pracuje obok w sh (w którym wynajduję za 2 zł te perełki :D) i powiedziała, że jakieś maxi u nich teraz są, więc czym prędzej tam pobiegłam. Ta maxi z F&F była w rozmiarze chyba 46 i kosztowała 12 zł. Nie mogłam jej nie kupić, sporo zwęziłam, wszyłam gumkę i mam maxi, którą nie wiem, czy będę na pewno nosić, haha! :D Bluzka obok maxi jest z H&M, dostałam ją wczoraj od Teściowej. :) Muszę ją tylko trochę zwęzić.


Okej, to już wszystkie moje zakupy. Napisałam Wam na facebooku, że kupiłam w sh za 2 złote nową marynarkę ze 100% lnu, która miała metkę z ceną na nasze 800 zł! Ale w szoku byłam jak ją dorwałam. :D 
Dobra, uciekam robić surówkę do hamburgerów a Wy mi napiszcie, co ostatnio kupiłyście. :)

Buziaki!

37 komentarzy:

  1. fajne łupy szczególnie sukienki

    OdpowiedzUsuń
  2. Koszula w groszki wyszła super <3

    OdpowiedzUsuń
  3. no i gdzie ta marynarka?! :D
    genialny trencz, przydałby mi się taki w kolorze pudrowego różu właśnie labo beżu :) kurde, nie zdąże kupić, może znajdę innym razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie robiłam jej zdjęć, bo nie zostawiam jej dla siebie, na allegro poleci :D

      Usuń
  4. niestety bronie sie we wrzesniu/pazdzierniku:) na mgr idę, jasne ze tak :)))
    a jak u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  5. nooo to gratulacje! :) i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. dżinsy i sukienki są prześliczne :D ja w tym roku nie miałam czasu i chyba przegapiłam wyprzedaże całkiem, bo już końcówki - jedynie sukienkę na wesele i buty udało mi się kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne rzeczy za naprawdę niskie ceny ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienki, bluzeczki, spódniczki - cudeńka ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. witaj!!:)

    raaany jak tu ładnie:) aż nie chce się wychodzić:) zostaję nigdzie nie idę haha :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. W dodatku jesteś moją imienniczką:) dopiero zauważyłam :P lecz jestem rok młodsza

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowności cudowności ;) spódniczki i sukienki są boskie ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe zakupy, plaszczyk super, chociaz dla mnie chyba bardziej twarzowa jest czerwien :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko cudne, ja chce taką mamę i taki ciucholand w okolicy, zazdroszczę! ;-)

    miałam napisać, jak tam ciuszki z Mosqito, ale przez ograniczony dostęp do netu, nie dałam rady. Jestem bardzo zadowolona, wszystko pasuje idealnie i ciuszki są naprawdę dobrej jakości. Biała marynarka ze złotymi guzikami przyda mi się za dwa tygodnie, bo idę akurat na wesele ;-)

    jestem ciekawa stylizacji z tymi łupami, wyjeżdżam jutro nad morze, ale jak wrócę mam nadzieję, ze nam jakąś pokażesz ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetnie, że jesteś zadowolona. :) jak tylko mi się uda z czasem, to będą stylizacje.

      Usuń
  14. Wszystko cudne, ja chce taką mamę i taki ciucholand w okolicy, zazdroszczę! ;-)

    miałam napisać, jak tam ciuszki z Mosqito, ale przez ograniczony dostęp do netu, nie dałam rady. Jestem bardzo zadowolona, wszystko pasuje idealnie i ciuszki są naprawdę dobrej jakości. Biała marynarka ze złotymi guzikami przyda mi się za dwa tygodnie, bo idę akurat na wesele ;-)

    jestem ciekawa stylizacji z tymi łupami, wyjeżdżam jutro nad morze, ale jak wrócę mam nadzieję, ze nam jakąś pokażesz ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne rzeczy, Ty to masz szczęście! Ja niestety ostatnio nic sobie nie kupiłam w sh :(
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. uroczy tencz i cudne sukienki

    OdpowiedzUsuń
  17. Sukienka jest świetna :)

    nakolorowane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. ja pierdziu! gdzie Ty masz taki sh gdzie sa ubrania po 2 zł ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. morelowa sukienka jest śliczna;) pokaż na sobie

    OdpowiedzUsuń
  20. ale piękne sukienki! Najbardziej zazdroszczę spódniczki z guzikami, od dawna takiej szukam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długo myślałam nad jej zakupem, jak była za 7 zł, jednak poczekałam trochę i nie żałuję :)

      Usuń
  21. Świetne zakupy :D Płaszczyk i różowa sukienka choć nie w moim kolorze to najbardziej wpadły mi w oko ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sukieneczki baaaardzo dziewczęce!

    OdpowiedzUsuń
  23. super.genialna ta morelowa sukienka :)
    Pozdrawiam :) :*

    OdpowiedzUsuń